sobota, 27 czerwca 2009

Różne dowcipy

Jak w temacie :)

(ps. warto zaznaczyć, że ten pierwszy został kiedyś uznany za najśmieszniejszy dowcip na świecie)
___________

Dwaj myśliwi idą przez las. W pewnej chwili jeden z nich osuwa się na ziemię. Nie oddycha, oczy zachodzą mu mgłą. Drugi myśliwy wzywa pomoc przez telefon komórkowy.
-Mój przyjaciel nie żyje. Co mam robić? – woła.
-Proszę się uspokoić - pana odpowiedź. Przede wszystkim proszę się upewnić, że pański przyjaciel naprawdę nie żyje.
Po chwili rozlega się strzał.
-W porządku- woła do telefonu myśliwy.-I co dalej?
__________

Chciałbym umrzeć spokojnie we śnie, jak mój dziadek. A nie w panice, jak jego pasażerowie.
__________

Dwóch mężczyzn gra w golfa. Jeden z nich już ma uderzyć piłkę, gdy dostrzega w pobliżu kondukt żałobny. Przerywa grę, zdejmuje czapkę, zamyka oczy, zaczyna się modlić. Przyjaciel mówi do niego „Wow, to najbardziej wzruszająca i dająca do myślenia rzecz, jaką widziałem. Jesteś naprawdę porządnym człowiekiem”. Gracz odpowiada: „Tak, byliśmy małżeństwem przez 35 lat”.
__________

Dwie łasice siedzą na barowych stołkach. Jedna zaczyna drzeć się do drugiej:
-Spałem z twoją matką!!!
W barze zapada cisza, bo wszyscy są ciekawi, co zrobi druga łasica. Pierwsza wciąż wyje:
-Spałem z twoją matką!!!
Druga na to:
-Chodźmy do domu, tato. Jesteś całkiem pijany

__________

Po 50-letniej hibernacji, budzą się Clinton i Putin. Putin patrzy w gazetę, zaczyna się śmiać i mówi:
- USA przeszło na komunizm.
Clinton też bierze gazetę i zaczyna się śmiać i mówi:
- Zamieszki na granicy Polsko-Chińskiej.

1 komentarz: